Karta kredytowa dla nielicznych

Obecnie coraz więcej osób posiada kartę kredytową. Na ogół płacimy nią za zakupy. Większość z nas nawet nie wie, że kartą kredytową można zapłacić za samochód, dom czy jacht. Musi to być jednak wyjątkowa karta kredytowa. Za taką uważana jest czarna karta kredytowa, która dostępna jest jednak tylko dla wybranych klientów banków.

Czarna karta kredytowa – kto ją ma?

Czarna karta kredytowa to luksusowy i ekskluzywny produkt bankowy. Mogą na nią liczyć jedynie te osoby, które zarabiają naprawdę dużo i notują regularne – bardzo wysokie – wpływy na konto. Niektóre banki decydują się stawiać dodatkowe wymagania wówczas, gdy klient chce uzyskać czarną kartę kredytową. Na ogół jest to oczekiwanie, że przynajmniej częścią aktywów posiadanych przez klienta będzie zarządzał bank. Czasami bywa i tak, że bank kieruje nie tylko samą kwestią finansową.

Czarna karta kredytowa może trafić również do znanej z ekranu telewizji bądź kina, prasy lub radia osoby, która nawiązała współpracę z bankiem, decydując się na promowanie jego produktów oraz dbanie o to, aby wizerunek banku był bardzo pozytywny. Do takich osób zalicza się znany i ceniony aktor Marek Kondrat, który zdecydował się wziąć udział w kampanii jednego z większych polskich banków. Jego udział w reklamie sprawił, że wizerunek banku istotnie się poprawił.

Opłaty za czarną kartę

Czarna karta kredytowa to w zdecydowanej większości przypadków konieczność uiszczania opłat. Otrzymanie takiej karty może kosztować nawet tysiąc złotych. Nie oznacza to jednak, że nie ma na polskim rynku banków, które decydują się na wydawanie takich kart bez pobierania od klientów dodatkowych opłat. W takich przypadkach czarna karta wydawana jest jednak jedynie w efekcie propozycji banku, a nie prośby klienta.

Czarna karta kredytowa jest produktem elitarnym, z którego nie mogą korzystać wszyscy. Mimo to takie luksusowe karty mają w swojej ofercie wszystkie banki działające na terenie naszego kraju. Osoby, które decydują się z takiej karty korzystać, muszą jednak pamiętać, że powstałe na niej zadłużenie trzeba będzie kiedyś spłacić.